Coroczne sprawozdania

Każdy przedsiębiorca każdego roku musi składać do GUS liczne ankiety i sprawozdania. Dla przykładu mowa o czymś takim, jak obowiązki sprawozdawcze PL1, sprawozdanie o warunkach zatrudnienia Z 10, jak również liczne druki innego typu, w szczególności powiązane z takimi zakresami danych:

• Jakością pracy
• Trendami panującymi na rynku pracy
• Tendencjami w gospodarce
• Trendami w rozwoju firm

GUS sprawdza też kwestie łączące się z z bezpieczeństwem pracy, kwestie związane z wypłatami i ogólnie tym, co występuje na linii szef - pracownik.

Opolskie w czołówce

Szczególną pozycję w badaniu trendów i przyczyn ich powstawania, lub też określania przyszłych kierunków są wypadki przy pracy. Opole pod tym względem wiedzie prym - sprawozdawczość pokazuje, że jest tutaj szczególnie mało wypadków przy pracy. Możnaby powiedzieć, że to nic dziwnego, bo Opolskie jest najmniejszym z województw w kraju, ponadto nie jest mocno uprzemysłowione. To prawda, ale nie w stosunku do danych GUS, bo te przeliczono dzieląc na 1000 pracujących.

Mała wypadkowość w opolskiem - za jaką przyczyną?

Po pierwsze z pewnością są to prężne działania OIP Opole, a wśród nich:
Programy zapobiegawcze, Kursy dla przedsiębiorców, Surowe działania kontrolne zakończone wystąpieniami i mandatami.
Ten ostatni temat na poprzedniej liście to nic przyjemnego, ale w tym miejscu widać, że każda kontrola z PIP Opole daje w jakiś tam nie bezpośredni sposób skutek - bardziej bezpiecznej pracy i zatrudnienia.
Druga przyczyna, to większe wyedukowanie samych organizatorów zatrudnienia - za sprawą Internetu mogą oni się dowiedzieć, jakie mają powinności w kwestii bezpieczeństwa i higieny pracy, dzięki zaawansowanym i niejednokrotnie darmowym webowym narzędziom mogą łatwiej zapanować nad kwestią BHP. A więc nie trzeba już wkładać tak dużo wysiłku i nakładów, by zdobyć wiedzę o BHP i Prawa Pracy.
Na końcu - przyczyna niskiej liczby wypadków, to pracownicy. Na Opolszczyźnie jest ogromna migracja do innych krajów UE z nadzieją znalezienia lepiej płatnej pracy. Jednocześnie pracownicy wróciwszy do Polski sami nie chcą już wykonywać pracy w zakładach nie spełniających norm Kodeksu Pracy i nie tak łatwo godzą się na pracę w niesprzyjających warunkach.